Salon bez mebli jest modny, ale mało wygodny. Z drugiej strony, klasyczna meblościanka nie bardzo pasuje do wizji nowoczesnych, unikatowych wnętrz. Czy jest trzecie wyjście?

Tradycyjne regały salonowe są jeszcze całkiem popularne, ale wielu ludziom kojarzą się identycznymi mieszkaniami z epoki PRL – przede wszystkim zaś praktycznością kosztem estetyki. Dlatego w dobie mody na przestronność i minimalizm, projektanci dwoją się i troją, aby stworzyć meble zaspokajające funkcjonalne potrzeby, ale w bardziej stylowy sposób. Powstają więc alternatywy – meblościanki, które niby wciąż są meblami pokrywającymi główną ścianę salonu, ale sprawiają z goła inne wrażenie. Dobra wiadomość jest taka, że jest w czym wybierać…

Magnetyczny salon

Wielką nowinką na rynku, która zdobywa coraz większe grono miłośników są magnetyczne meble kuchenne i salonowe. Na czym to polega? Podstawą meblościanki jest tutaj metalowa powierzchnia, która staje się drugą ścianą, a na której w dość dowolny sposób można zaaranżować magnetyczne elementy – szafki, półki, a nawet lustra. Na magnes łączą się także poszczególne części danego mebla, ułatwiając dostosowanie wymiarów i poziomów.

Korzyści z takiego pomysłu jest co najmniej kilka. Po pierwsze, łatwość instalacji – nie potrzeba wiercić, lepić, wbijać. Po drugie, magnetyczne meblościanki można bez problemu zmieniać, np. dodając nowe elementy bądź przemieszczając je względem siebie. Po trzecie wreszcie, metalowy design jest widoczny i atrakcyjny – mimo eleganckiego wykończenia meblościanka wyraźnie odwołuje się do nowoczesnych trendów industrialnych.

Meblościanka a la regał

Zupełnie inną propozycją, idealną dla bibliofilów, jest meblościanka wyglądem przypominająca biblioteczkę. Dominacja otwartych półek, które można śmiało zastawić książkami, dziełami sztuki i roślinami, sprawia, że salon wydaje się dość lekki mimo, że mebel sięga od podłogi, aż po sam sufit. Nie wyklucza to jednak wcale obecności kilku półek zamkniętych, w których da się schować mniej eleganckie przedmioty, ani też szklanych witryn, idealnych do przechowywania szkła i porcelany. Mimo pozornie klasycznego designu całość sprawia wrażenie przyjemnie nowoczesne dzięki atrakcyjnym zestawieniom popularnych kolorów, a nawet frontów o nietypowej strukturze betonu czy kamienia.

W takiej meblościance znajdzie się bez problemu miejsce na telewizor i sprzęt audio, a ów praktyczny charakter pozwala nawet włączyć do całości wygodną drabinę! Przy umiejętnym doborze pozostałych części aranżacji salonowej – od sofy po stoliki do kawy, taki regał może prezentować się bardzo stylowo i autentycznie.

Systemy modułowe

W chwili obecnej najchętniej wyszukiwanym rozwiązaniem są jednak meble modułowe, z których da się złożyć nie tylko wymarzoną meblościankę, ale także towarzyszące wyposażenie. Idea jest prosta – dostajesz do dyspozycji kolekcję frontów o różnych barwach i strukturach, umiejętnie dobranych przez ekspertów. Z pomocą tej palety możesz jednak stworzyć salon inny niż wszystkie, dostosowując rozmiar i ustawienie szafek do własnej wizji.

Takie moduły mogą obejmować otwarte półki, ale najczęściej składają się głównie z zamykanych szafek o minimalistycznych drzwiczkach nieskalonych nawet uchwytami. Zderzenia barw i intrygujące kompozycje geometrycznych kształtów, które nie muszą mieć nic wspólnego z symetrią i równoległością, to sposób, aby stworzyć meblościankę o iście designerskim wydźwięku.