Jak wybrać oświetlenie, aby było stylowe, ale nie rzucało się przesadnie w oczy? Lampy minimalistyczne w nowoczesnym wydaniu zachwycają uniwersalizmem…
Projektanci wnętrz są przy tym zgodni – na oświetleniu dziś nie oszczędzamy. W każdym salonie musi się znaleźć co najmniej kilka alternatywnych źródeł światła, obejmujących zarówno lampy wiszące, jak i stołowe, podłogowe oraz kinkiety. Takie nagromadzenie może wydawać się rozrzutnością, ale w praktyce okazuje się zwykle strzałem w dziesiątkę. Bo wiele lamp to jeszcze więcej potencjalnych kombinacji, które pozwalają kształtować atmosferę wnętrz – od intymnej i przytulnej, po pełną energii optymizmu.
Wbrew klasycznym trendom nie wszystkie modele w danym pokoju muszą pochodzić z jednej kolekcji – lampy minimalistyczne pozwalają bowiem na znacznie większą swobodę!
Lampy wiszące wciąż niezrównane
Pomimo mody na oświetlenie punktowe i reflektory zatopione w suficie, kategoria lamp wiszących ma się bardzo dobrze. Naturalne zamiłowanie do przestrzennej harmonii z entuzjazmem wita bowiem elementy wypełniające przestrzeń między sufitem a standardową wysokością blatów i wierzchów komód. Nowoczesne lampy minimalistyczne mają zaś to do siebie, że ich obecność jest zauważalna, ale nie wiąże się z chaosem.
Do najpopularniejszych modeli należą lampy z transparentnego szkła, które można łączyć w dość dowolny sposób, nawet bez zachowania symetrii. W niektórych wnętrzach warto jednak pomyśleć o kolorowym dopełnieniu – różnobarwne szklane klosze zestawione razem dają przyjemny, optymistyczny efekt. Kto z kolei preferuje klimaty bardziej industrialne, może pomyśleć o lampach prostych, ale na swój sposób awangardowych, np. w formie metalowych lub drewnianych konstrukcji o neutralnym kolorze.
Urok lamp stojących
Jak już wspomnieliśmy, żadne wnętrze nie powinno obyć się bez alternatywnych źródeł światła – nowoczesne lampy podłogowe i stołowe to więcej niż pożądany element systemu oświetleniowego. Postawione na stole, komodzie, stoliki do kawy czy w kącie na podłodze, rzucają ograniczoną wiązkę światła, którą można wykorzystywać tak praktycznie, np. do czytania, jak też do tworzenia atmosfery po zmroku.
Modny minimalistyczny design najczęściej opiera się na połączeniu prostej i delikatnej nogi metalowej ze szklanym kloszem. Ten podstawowy koncept może w zależności od wykonania być mniej lub bardziej industrialny czy elegancki, ale zawsze stapia się przyjemnie z aranżacją. Jest to światło, którego normalnie nie zauważamy, ale które z pewnością docenimy, gdy zapadnie ciemność.
Lampy minimalistyczne na ścianę
Stosunkowo najmniej popularną kategorią są lampy ścienne, które najchętniej wykorzystujemy jedynie w przedpokojach. Ale zarówno w sypialni, łazience, jak i salonie kinkiety okazują się użyteczne, a przede wszystkim bardzo zdobne. Jest to, bądź co bądź, źródło światła zawieszone na wysokości naszego wzroku, a więc przyjemnie rozświetlające atmosferę, bez nadmiernego rozjaśniania całego wnętrza, co czasem może nie jest pożądane.
Nowoczesne kinkiety najczęściej przypominają szklane ścinki brył naklejone na ścianę niby artystyczne wypustki dające światło. Ale nie jest to jedyna droga. W nurt minimalistyczny wpisują się bowiem równie dobrze lampy metalowe o nieco bardziej wyszukanej, eleganckiej konstrukcji, nierzadko wręcz nawiązującej do klasyki. Neutralne barwy i ograniczenie zdobnych detali do minimum gwarantują jednak całościowy modernistyczny efekt.
