Na przekór modzie na szarość projektanci wnętrz forsują połączenia kolorystyczne, które sprawiają, że aranżacje stają się doprawdy wyjątkowe i pełne pozytywnych emocji.
Kolory w wystroju wnętrz to temat rzeka. Z jednej strony ich nadmiar w sposób oczywisty nas męczy; z drugiej, ich brak daje efekt chłodnego uniwersalizmu, który nie każdemu kojarzy się z ciepłem domu. Idealnego rozwiązania nie ma, bowiem każdy z nas ma trochę inne potrzeby w zakresie spokoju, harmonii, stymulacji bądź uspokojenia – niektóre połączenia kolorystyczne wydają się jednak szczególnie kuszące.
Żółty optymizm
Żółć to kolor kontrowersyjny – niewielu z nas jest w stanie powiedzieć, że to jego/jej ulubiona barwa. Z jednej strony, wesoły, optymistyczny i słoneczny, z drugiej wydaje się zbyt intensywny, aby dało się z nim żyć na co dzień. I faktycznie, cały żółty pokój to sposób jak zrujnować samopoczucie i wprawić w się w stan irytacji. Ale kontrastowe połączenia kolorystyczne dają barwom nowe oblicze.
Żółć połączona z niebieskim to to duet tak samo harmonijny jak biel i czerń. Dzięki kontrastowi melancholia bluesa załamana jest żółtym optymizmem, zaś słoneczna eksplozja chłonie nieco wskutek niebieskiego akompaniamentu. Efekt jest nie tylko ciekawy, ale bardzo elegancki zarazem.
Połączenia kolorystyczne pełne ciepła
Do nietypowych, ale bardzo przyjemnych w praktyce tonacji kolorystycznych należą również aranżacje oparte na różnych odcieniach czerwieni – od ceglanej pomarańczy po malinowy róż. Kontrowersyjne na pierwszy rzut oka, okazują się być przytulne, rozgrzewające i zdecydowanie rodzinne.
Takie czerwonawe klimaty odnajdują się przy tym zarówno w tradycyjnym wystroju, jak i bardziej współczesnych aranżacjach, a ich sekretem jest zebranie na jednym planie kilku, a nawet kilkunastu ciepłych odcieni, łącznie z brązami i bladym różem. Przenikające się ton w ton barwy przypominają jesienny las i są na swój sposób uspokajające, melancholijne nawet, nie trapiąc nas jednak chłodem.
Radosne mozaiki
Stosunkowo najbardziej ryzykownym, ale też i odważnym przedsięwzięciem jest wnętrzarskim jest zbicie w jednym pokoju bardzo różnych barw, bez ewidentnego klucza. Taka kompozycja może być sukcesem tylko pod warunkiem zachowania umiaru – odważne i żywe połączenia kolorystyczne muszą wtapiać się w bardziej neutralne tło.
Zdecydowane barwy przemycamy do salonów i kuchni pod postacią pojedynczych mebli, np. różnobarwnych krzeseł, stolików do kawy czy foteli. Alternatywnie można zdecydować się na zakup meblościanki czy sofy, które same w sobie wprowadzają do wnętrz odważną gamę odcieni, niekonieczne uważanych za pasujące do siebie. Duże znaczenie w takich typach wystroju odgrywają oczywiście również dekoracje – od ceramiki i ozdobnych poduszek po dzieła sztuki na ścianach.