Czy święta muszą być pełne świeczek i bombek? Tradycyjny wystrój ma ponadczasowy urok, ale czasem warto poeksperymentować.
Potrzeba dla nowoczesnych dekoracji świątecznych zrodziła się z ogólnych trendów wnętrzarskich, które wyraźnie ciągną w stronę minimalizmu i prostoty. Ręcznie malowane bombki czy bogate łańcuchy choinkowe niekoniecznie pasują więc do współczesnych salonów. Ale odstępstwo od tradycji nie musi oznaczać kompromisu w kontekście atmosfery. Współcześni projektanci proponują nam bowiem dekoracje świąteczne, które harmonizują z estetyką wnętrz, ale jednocześnie cieszą oczy i serce.
Niech się świeci!
Dzisiejszy design olbrzymią wagę przywiązuje do światła. Nie tylko wybieramy stylowe systemy oświetlenia składające się z wielu lamp, które razem współtworzą atmosferę pomieszczenia, ale chętnie podświetlamy półki, ścianki, barki czy lustra. Trudno się dziwić, że nowoczesne dekoracje świąteczne coraz częściej polegają na elektryczności. Tradycyjne lampki zastępowane są jednak przez podświetlane bryły, które nie tylko nastrojowo rozjaśniają grudniowy zmrok, ale przede wszystkim napawają nas adwentową atmosferą.
Im prostszy pomysł, tym oczywiście lepiej. Unikamy więc raczej podświetlanych Mikołajów z zaprzęgiem reniferów, a stawiamy na przedmioty urzekające bezpośredniością. Zamiast kolorów preferujemy białe i żółte światło, które doskonale dopełnia modnego nowoczesnego wystroju. Choinki, domki, bałwany czy gwiazdy to proste koncepcje, które cieszą jeszcze długo po świętach.
Dekoracje świąteczne na pograniczu tradycji
Ale co jeśli serce wyrywa się do kolorów i klasycznej symboliki? Zanim machniemy ręką na design i wyciągniemy stare dekoracje świąteczne, spróbujmy poszukać kompromisu. Tradycji nie trzeba się bowiem bać, ale można ją zinterpretować we współczesny sposób. Zamiast pełnej czerwono-złoto-zielonej ornamentacji możemy więc wybrać nieco bardziej wyszukaną kolorystykę, idealnie monochromatyczną, która da ciepło i atmosferę, ale bez stwarzania chaosu.
Godne uwagi są także konstrukcje ze światełek, które choć typowo świąteczne, wnoszą do wnętrz element awangardy. Zwieszone z sufitu lub pnące się po ścianie, plasują się gdzieś na pograniczu modernizmu i bajkowości. Evergreenowe są również dekoracje takie jak lampiony czy latarenki, które choć klasyczne w formie, mogą zachwycać nowoczesnym wykończeniem.
Skandynawska prostota
Jeszcze inna, skąd inąd bardzo popularna interpretacja gwiazdkowej atmosfery, przywędrowała do nas z mroźnej Skandynawii. Wyraźnie inspirowana tradycją naturalnych ozdób z papieru, drewna i szkła, wprowadza całkiem nowe tony dzięki niestandardowym kształtom, kolorom, a także materiałom. Na choince pojawiają się więc wełniane, filcowe i futrzane ozdoby, a stół zdobią rzeźbione białe świece i proste dekoracje świąteczne z drzewa – gwiazdy, choinki, renifery. W tym pomyśle elektryczności jest mało, a przeważa matowość i stonowana barwa, nawet w mało gwiazdkowym odcieniu fioletu czy niebieskiego.
Skandynawskie ozdoby pasować będą do większości współczesnych aranżacji i dają się łatwo łączyć z zeszłorocznymi dekoracjami dzięki swojej nienachalności. Idealnym zaś akompaniamentem do nich są tekstylia z północy – wzorzyste koce, gwiazdkowe poduszki i naturalne lniane obrusy.
