Lubimy spać w prostych, uporządkowanych wnętrzach. Czy minimalistyczna sypialnia nie jest jednak zbyt surowa i chłodna?
Główny zarzut przecie minimalizmowi we wnętrzach dotyczy właśnie nieprzytulności. Faktycznie bowiem, skutkiem ubocznym przyjemnego dla oka i duszy ładu bywa efekt oziębłości i nieprzyjazności. Nie pasuje on do idei domu rodzinnego, a już zupełnie do marzenia o zacisznym kącie do spania. Na szczęście, jak wskazują profesjonalni dekoratorzy, minimalistyczna sypialnia może być przytulna i miła dla zmysłów, jeśli tylko zadbamy o jej odpowiednie wyposażenie.
Drewno zawsze ociepla!
Nawet najbardziej minimalistyczna sypialnia będzie prezentować się przyjaźnie i ciepło, jeśli udekorujemy ją za pomocą drewna. Mowa nie tylko o samych meblach, ale także podłodze, a nawet ścianach. Bardzo popularny jest na przykład pomysł, aby ścianę bezpośrednio nad łóżkiem zabudować deskami. Alternatywnie może postawić również na łóżko z wysokim i szerokim drewnianym wezgłowiem.
Drewno może być przy tym zarówno jasne i naturalne, jak i w ciemniejszych odcieniach. Można z niego tworzyć całe meblościanki obejmujące zarówno niskie szuflady i komody, jak i wysokie szafy. Podkreślone zaledwie kilkom modnymi dodatkami, takimi jak designerskie lampy, będzie prezentować się bardzo swojsko i przytulnie!
Kolorowe dodatki do sypialni
Innym pomysłem na uprzytulnienie prostej sypialni są akcenty z dobrze kojarzących się barw. Podstawą jest oczywiście pościel wraz z modnymi narzutami i poduszkami, których współczesne trendy sugerują mieć więcej. Przyjemne dla ducha i zmysłów barwy będą w tym kontekście naprawdę decydujące.
Poza tym minimalistyczna sypialnia skorzysta na pojedynczych dekoracjach, które dodadzą nieco życia i człowieczeństwa nagim ścianom. Mowa oczywiście o obrazach, i to bardzo różnych, ale także roślinach doniczkowych. Oba te elementy budzą w nas przyjemne skojarzenia i mogą wręcz być źródłem pozytywnych wibracji. Soczysta zieleń liści, podobnie jak kolorowe pastele czy ciepłe barwy na ściennych kompozycjach zdecydowanie przydają aranżacji pogody.
Minimalistyczna sypialnia w komfortowym wydaniu
Co jeszcze można zrobić, aby minimalistyczna sypialnia wydawała się przytulna? Reguła zachowania umiaru w doborze mebli nie oznacza, że oprócz łóżka i szafek nocnych nic nie powinno się znaleźć w pokoju. Wszelkiego rodzaju siedziska, od wygodnych foteli, przez małe sofy, a skończywszy na modnych ławach po oknami, emanują bowiem komfortem.
Naturalnym dopełnieniem miękkich siedzisk zapraszających to odpoczynku są oczywiście ciepłe dywany, a czasem też kameralne zasłony. Zwiększają one w człowieku poczucie „utulenia” i mimo prostoty wystroju zachęcają do wyzbycia się zahamowań. Przede wszystkim zaś, są realnie ciepłe i miękkie, pozwalając bez dreszczów wychodzić z łóżka gołą stopą.