Biała, czarna, szara lub beżowa – w tych czterech wyborach mieści się olbrzymia większość kanap wypoczynkowych. Ale kolorowa sofa do salonu w swojej oryginalności może okazać się strzałem w dziesiątkę!
Za neutralnością salonowej kanapy przemawia oczywiście sporo argumentów. Jest to, bądź co bądź, sporej wielkości mebel, który dość wyraźnie wpływa na klimat wnętrza. Stonowane odcienie mogą tymczasem wpasować się w różne aranżacje i nie szkodzi im wcale przemalowywanie ścian, wymiana dywanów czy poduszek i koców. Z drugiej jednak strony, „nudna” sofa jest zmarnowaną okazją do ożywienia wnętrza, a w przypadku dużych narożników może wręcz stwarzać duszące, przytłaczające wrażenie.
Kolorowa sofa do salonu to pomysł, owszem, śmiały, ale jak widać na poniższych przykładach, mający ogromny potencjał dekoratorski. A wybór palety barw jest zaskakująco duży!
Odcienie elegancji
Zacznijmy od tego, że kolor nie musi jeszcze oznaczać szaleństwa. Wiele ciemnych, głębokich odcieni urzeka swoją esencjonalną atmosferą, bez wprowadzania oczopląsu. Tradycyjnie najbardziej arystokratyczne wnętrza na dworach i pałacach były wszak meblowane fotelami i kanapami w ciemnych, szlachetnych barwach granatu, czerwieni czy zieleni.
W bardziej współczesnym wydaniu ciemna, ale wciąż kolorowa sofa do salonu broni się zarówno w minimalistycznych aranżacjach opartych na skąpym, prostym umeblowaniu, jak i w nowocześnie eleganckich salonach pełnych złoceń i marmuru. Od ciepłej, wręcz przytulnej czekolady po nieco fantazyjny i enigmatyczny fiolet, stylowe sofy stają się dominantą, bez cienia nachalności jednak.
Soczysty akcent
Na drugim biegunie są oczywiście obicia, które wyróżniają się z tła i emanują rześkością, kontrastem, a nawet jaskrawością. Wybór nieco bardziej kontrowersyjny wymaga racjonalnego zaplanowania w kontekście szerszej kolorystyki salonu, ale daje się bardzo ciekawie połączyć z innymi elementami wystroju. Do najbardziej popularnych barw ostatnich lat należą przy tym odcienie zieleni (limonkowa, groszkowa, miętowa), błękitu oraz koralowej czerwieni. Ponadto do ponadczasowej klasyki zaliczyć można żółć i pomarańcz, które szczególnie prestiżowo prezentują się w wersji skórzanej.
Czy taka sofa obroni się sama? W neutralnej, minimalistycznej aranżacji owszem – może być dyrygentem i gwiazdą salonu. W bardziej eklektycznych wnętrzach wymagane jest już jednak pewne zgranie elementów, a wybrany odcień powinien korespondować z innymi meblami, tkaninami, dziełami sztuki na ścianach czy choćby doniczkową zielenią.
Wielokolorowa sofa do salonu!
W najbardziej skrajnej i szalonej postaci sofa do salonu może również przyjmować postać wielobarwnej instalacji, która wnosi do czterech ścian optymizm, energię czy choćby powiew łąki. Bo wśród obić proponowanych przez współczesnych producentów znajdują się również materiały w deseń kwiatów, pasków, plam czy geometrycznych wzorów.
I choć ciężko sobie wyobrazić stylowy salon z takim meblarskim „dziwolągiem”, efekt jest zaskakująco uniwersalny. A to dlatego, że różnobarwne motywy przemycają do aranżacji szeroką gamę barw, w których da się znaleźć odniesienie do podłogi, ścian, ceramiki czy przedmiotów dekoracyjnych. Wzorzysta sofa do salonu staje się wręcz pretekstem do maksymalistycznego wystroju, w którym każdy detal ma swoje miejsce i swoją wagę gatunkową!