Design wraca do korzeni! Tradycyjne rzemiosło staje się wzorem dla producentów mebli i dekoracji, którzy stawiają na naturalność i nowoczesny rustykalizm.

Hiszpańska marka Let’s Pause to meblarska odpowiedź na koncepcję Slow Life. Jej twórcy zachęcają aby żyć chwilą, skupiać się na szczegółach, próbować zrozumieć istotę egzystencji. W przełożeniu na wystrój wnętrz oznacza to wyposażenie, które nie jest tylko i wyłącznie funkcjonalne. Mamy otaczać się przedmiotami, które niosą ze sobą wartości, pozwalają na duchowe podróże, dają wytchnienie od realiów szarej codzienności.

Święta geometria czyli urok plecionki

Marka Let’s Pause proponuje ręcznie wyrabiane meble i dodatki do wnętrz wykonane w całości z ekologicznych materiałów takich jak śródziemnomorskie trawy, drewno topoli czy trzciny – powszechnie dostępnych na południu Europy. Do produkcji nie wykorzystuje się chemicznych substancji ani lakierów, bo idea kolekcji jest taka, aby nas zbliżała do przyrody, a sama mogła się w nią znowu obrócić.

Na szczególną uwagę zasługują plecionki – najbardziej podstawowa forma ludzkiej twórczości od zarania wieków. Nie wymagała ona skomplikowanych narzędzi, klejów i czy gwoździ, a dawała człowiekowi formę perfekcyjną w swojej prostocie. Dziś plecionki znów stają się hitem we wnętrzach przyjemnie kontrastując z nowoczesną, lakierowaną gładkością bez serca.

Wyplatane meble

Współczesny klient jest na tyle wymagający, że od mebli oczekuje nie tylko estetyki i ekologicznego symbolizmu, ale oczywiście również trwałości, funkcjonalności i komfortu. Oczywistym jest więc, że nie każdy mebel da się wypleść, tak aby spełniał pokładane w nim nadzieje. Stąd pomysł na połączenie drewnianych stelaży – zupełnie naturalnych, ale zarazem trwałych – i elementów wyplatanych z traw lub trzcin.

W ofercie mebli Let’s Pause znajdziemy więc masywne łóżka w plecionymi wezgłowiami, wyplatane fotele i leżaki, siedziska krzeseł i stołków, a także szezlongi. Naturalne barwy doskonale wpasowują się w ekologiczny design, zaś ciekawa, acz nie rzucająca się przesadnie w oczy tekstura pozwala uzyskać efekt nienachalnej charyzmy; kreatywności bez cienia przesady.  Wyplatane meble odnajdą się w rezultacie zarówno w wiejskich domach, jak i miejskich apartamentach z przyrodniczą duszą.

Niezwykłe dodatki w stylu eko

O ile wyplatane meble prezentują pewien poziom wyzwania dla projektantów, o tyle naturalne materiały wprost stworzone są do wyroby ozdób, dodatków czy osobistych akcesoriów. Miękkie i pełne etnicznego uroku mogą wypełniać wnętrze niczym roślin w donicach – z gracją, ale nigdy przesadą.

Na uwagę zasługują przede wszystkim plecione dywany, szalenie miłe pod stopami, kosze i pojemniki w folkowym stylu, a także fascynujące lampy i świetlne girlandy, które łączą elektryczność – symbol współczesnych czasów – z przyrodą, która była tu na długo przed nami. Efekt, jak możecie sami ocenić, jest naprawdę przytulny i swojski, zwłaszcza, jeśli połączymy więcej plecionych sprzętów w jednym wnętrzu.