Stół w kuchni czy nowoczesna jadalnia w pełnej okazałości? Dziś siedem kreatywnych pomysłów na stworzenie designerskiej przestrzeni do biesiadowania.

Niestety, jadalnia jako odrębny pokój z odpowiednią rangą i estymą jest dziś już prawie przeżytkiem. Pozwolić sobie na nią mogą jedynie ci, którzy metrów kwadratowych nie liczą, a i oni coraz rzadziej decydują się na izolację. Bo nowa moda każe łączyć powierzchnię raczej niż dzielić i stawia stół jadalny najchętniej w bezpośrednim sąsiedztwie kuchni lub salonowej sofy. Ma to oczywiście swoje uroki w kontekście życia towarzyskiego, ale ubiera co nieco z wyjątkowej atmosfery rodzinnych posiłków. O tą ostatnią warto więc zadbać estetyką!

Pastelowa lekkość

Obok opatrzonego już pomysłu na całą białą jadalnię pojawia się znacznie świeższy i bardziej atrakcyjny pomysł wykorzystujący pop-arrto’ową niemal naiwność. Do białego stołu, nie tak całkiem prostego i oczywistego, dostawiamy więc designerskie pastelowe krzesła w odcieniach różu i błękitu, ustawiane naprzemiennie. To pomysł lekki, acz ciekawy, idealnie nadający się do dużych rodzinnych kuchni.

Ze stołem w roli głównej

Aby na powrót przydać jadalni prestiżu, nawet jeśli fizycznie jest ona zaledwie kątem w salonie, możemy zdecydować się na imponujący, masywny stół, który sprawia wrażenie, jak Ziemia kręciła się wokoło niego. Takie modele wykorzystują najrozmaitsze materiały, pyszniąc się podstawami o rangi dzieła sztuki. W poniższym przykładzie minimalistyczny drewniany blat wsparty jest na podstawie z ciemnego betonu technicznego.

Na poziomie

Nowoczesna jadalnia czasem siłą rzeczy musi być zaaranżowana w kuchni. Takiej opcji sprzyjają meble wysokie, pozycjonujące blat jadalny na równi z blatami kuchennymi, a nawet jeszcze wyżej. Co do zasady minimalistyczne w designie stoły zestawiamy wówczas z krzesłami barowymi, które pozwalają zaoszczędzić sporo miejsca, a przy tym mogą być bardzo atrakcyjnym elementem wystroju.

Nowoczesna jadalnia pięciogwiazdkowa

Modernizm nie broni się jednak przed snobizmem. W każdych czasach istniała i będzie istnieć bowiem grupa ludzi, którzy umyślnie wybierają prestiż i złoty połysk – jadalnia wraca więc do swoich wystawnych arystokratycznych korzeni. W nowoczesnej odsłonie pojawiają się więc skórzane obicia komfortowych foteli, idealnie gładkie ceramiczne blaty a także materiały imitujące marmur,  a nawet skórę wężową!

Szkło i drzewo

W bardziej ekologicznym trendzie zamiast blichtru wybieramy luksus naturalnych materiałów, z których emanuje prostota, ale zarazem niebywałe piękno. Rzeźbione drewniane podstawy, będące maestrią stolarskiego rzemiosła łączące są więc z hartowanym szkłem, trwałym i eleganckim. Jak widać na poniższym przykładzie, taki eko stół pasuje praktycznie wszędzie – nawet do śmiałej wrzosowej aranżacji, pełnej romantycznych tonów.

Klasyka w XXI w.

Nowoczesna jadalnia może jednak także dość otwarcie czerpać z tradycyjnych wzorców. Okrągły drewniany stół z ciemnego lakierowanego drewna przywołuje na myśl szlachecki salonik, a akompaniujące mu fotele zadowoliłyby każdego arystokratę. A jednak, sama jakość wykonania wyraźnie wskazuje, że nie są to antyki, ale meblarskie cuda na miarę XXI w., tyle że w klasycznym pojęciu piękna.

Apetyczny jak metal?

Wreszcie, we współczesnych jadalniach coraz częściej pojawia się stal, obrabiana i malowana na różne sposoby, która nie ma wcale wydźwięku industrialnego. Metalowe ramy stołów i krzeseł, chętnie łączymy również z podobnym designersko oświetleniem, a całość jest zarazem lekka, elegancka, jak i przyjemnie awangardowa.