Uniwersalna, powiększająca wnętrze, apetyczna i sprawiająca wrażenie czystości – taka jest jasna kuchnia, najmodniejszy trend aranżacyjny ostatnich sezonów.
Jeszcze przed dekadą rządziły kuchnie drewniane – sielskie, przytulne, tradycyjne. Ale postęp w technologii laminowania i malowania frontów sprawił, że zaczęliśmy wybierać chętnie jednolite kolory, zwłaszcza w nowoczesnej, błyszczącej postaci. Wraz z popularyzacją trendów skandynawskich do rangi ideału urosła zaś jasna kuchnia, która wbrew pozorom może mieć wiele różnych postaci…
Surowa nowoczesność
Śnieżnobiała kuchnia to faworyt miłośników modernizmu i prostoty rodem z filmów science-fiction. W swojej świeżości i nieskazitelności stała się symbolem absolutnego porządku i zaawansowania technologicznego. Zniknęły więc uchwyty, bo szafki i szuflady otwiera się dotykowo, wszystkie sprzęty AGD zabudowane zostały spójnymi frontami. Do minimum ograniczono otwarte półki, a poszczególne moduły zaczęły nabierać coraz większych formatów – spiżarni aż do sufitu i szuflad szerokich na metr.
W tym klimacie nowoczesności odnajduje się jednak nie tylko biel, ale także bardzo jasna szarość i szlachetna stal – kolory jasne, ale jednocześnie praktyczne i nawiązujące do stylu industrialnego.
Ciepłe odcienie kuchenne
Wariant nowoczesnej surowości nie pasuje jednak do każdego domu i każdego temperamentu. Nierzadko też to, co podoba nam się w katalogach, w praktyce okazuje się być estetycznym dysonansem. Nie będzie więc zaskakującym fakt, że od śnieżnej bieli uciekamy coraz częściej w tonację ciepłą. Jasna kuchnia ubiera się więc w odcienie wanilii, kremu, beżu czy nawet pudrowej żółci, a ulubionym elementem towarzyszącym staje się drewno.
Takie ciepłe aranżacje wciąż mogą być bardzo nowoczesne i eleganckie, ale dopuszczają już nieco więcej człowieczeństwa – od otwartych półek po rośliny i tekstylia w kuchni.
Jasna kuchnia jako powrót do tradycji
Nawet w XXI w. nie trzeba jednak ślepo podążać na nowoczesnością. Uniwersalistyczna i odarta z klimatu swojskości w sercach wielu z nas przegrywa z nową odsłoną rustykalizmu, czyli odmianą tradycyjnej kuchni wykończonej we współczesnej technologii.
Jakby na przekór znów więc pojawiają się listewki i uchwyty, a format szafek wraca do klasyki – z małymi szufladkami, przeszklonymi witrynami i otwartymi półkami. Klasyczne z wyglądu są również sprzęty – od baterii zlewozmywakowych po płyty gazowe z retro pokrętłami. Ale nie trzeba się bać niewygody – pomimo całej tej sielskości jasna kuchnia w stylu tradycyjnym pozostaje w pełni funkcjonalna i praktyczna, emanując jednocześnie przytulnością, która spodoba się zwłaszcza rodzinom z dziećmi.