Pisaliśmy już o pomysłach na urządzenie jasnej kuchni, więc dziś pora na drugi biegun kolorystycznej palety. Czy ciemna kuchnia może być dobrym wyborem wnętrzarskim?
Nie da się ukryć, że na dziesięciu ludzi siedmiu prawdopodobnie zdecyduje się na jasną aranżację kuchni – bo takie są dominujące trendy, a przede wszystkim z uwagi na optymistyczny poziom światła. W naturze ludzkie leży bowiem fascynacja jasnością i dobre samopoczucie w wynikające z optycznej czystości przestrzeni do gotowania i konsumpcji posiłków. Architekci się jednak nie poddają, a i zwykli zjadacze chleba dają się coraz częściej przekonać, że ciemna kuchnia jest szalenie elegancka, a może być nawet przyjazna!
Pełne spektrum ciemności
Kwestią osobowości i gustu jest wybór tonacji kolorystycznej domowych wnętrz. Niektórzy z nas lepiej czują się w ciemnych wnętrzach, które sprzyjają spokojowi, refleksji, kameralności. Nagromadzenie „posępności” jest wówczas przedłużeniem stylu życia, w którym dominują długie wieczory raczej niż wczesne poranki. Ciemna kuchnia bywa więc po prostu dostosowaniem wnętrza do psychologii domowników!
Ciemną zabudowę dopełniamy więc ciemną podłogą lub sufitem, odpowiednio przygaszonymi ścianami, a nawet mrocznym wykończeniem ściany między szafkami. Choć teoria aranżacji kuchennych prosi się bowiem o akcenty, tak naprawdę blaty, meble i ściana mogą zlewać się w jedną całość. Efekt, choć kontrowersyjny, jest bez wątpienia elegancki i idealnie prezentuje się ekskluzywnym salonie.



Ciemna kuchnia jest elegancka!
Podczas gdy czerń, grafit i antracyt mają zdecydowanie posępny i mroczny charakter, ciemne odcienie brązu kojarzą się nam już jednak zdecydowanie cieplej. Stąd też pomysł na kuchnię wykonaną z kakaowych, czekoladowych i orzechowych odcieni drewna. Na tyle głębokie, że dbają o ów elegancki szyk, są jednak znacznie przyjemniejsze dla oka i budzą odczucia chłodu.
A ciemna kuchnia z drewna potrafi być majstersztykiem i dumą całego domu. Szalenie modne połyskliwe fronty znakomicie odbijają światło, idealnie komponując się ze szkłem i marmurami. Matowa zabudowa jest nieco bardziej surowa, ale idealnie wpisuje się w modne trendy minimalistyczne. W każdym z tych przypadków jaśniejsze tony podłogi i ścian tworzą stylową oprawę i pomagają uzyskać kompromis między szykiem a przyjaznością.



W jasnym kontekście
Najciekawszy pomysł ze wszystkim pozwala cieszyć się ciemnymi szafkami i jasną kuchnią! W tym scenariuszu część zabudowy jest bardzo wyrazista – czarna, brązowa czy grafitowa, ale całkowicie odciąża ją towarzystwo białych, kremowych lub beżowych blatów, półek, a nawet całych frontów.
Dzięki modułowym systemom meblowym da się nawet złożyć zabudowę z drewna wenge i połyskliwego grafitu, która skrzyć będzie pogodnym optymizmem. Wystarczy białe tło, żywo żółte otwarte półki oraz kilka szafek o lustrzanych frontach. W ten sposób ciemna kuchnia staje pełna światła, ale pozostaje kojąco stylowa i daleka od sanitarnej oziębłości.


